31 grudnia 2013

Podsumowanie, Postanowienia, Ostatni post w starym roku....


Piszę notkę w pracy i jestem totalnie zmęczona, nie da się pospać na zapas i pomimo dwóch dni wolnych, dziś przeżywam katorgę… To jest mój ostatni post w tym roku(!), także trzeba by tu było przy świadkach, czyli przy was, wyznaczyć sobie jakieś postanowienia noworoczne. Nie jestem osobą, która robi wielkie pobożne listy, które i tak się nie spełnią, jak do tej pory wiem, że jednym z takich noworocznych postanowień było to, że przejdę się do klubu jeździeckiego, w którym jeździłam od dziecka i znów zacznę jeździć i to udało mi się zrobić. Dzięki uprzejmości i dobrej woli właścicielki stajni, dziś robię to, co kocham:). 

Jakie założenia na nowy rok…? No takie dwa, które przychodzą mi do głowy i ich spełnienie bardzo by mnie ucieszyło, a mianowicie coś, o co staram się już od jakiegoś czasu, czyli nowa lepsza praca, bardziej związana z moim wykształceniem, lepiej płatna etc. Drugie postanowienie to zrzucenie kilku kilogramów i zmniejszenie obwodu brzucha, dla mnie to o tyle trudne, że lubię jeść, do diety nie mam w ogóle zapału i do ćwiczeń de facto też…, dlatego to postanowienie będzie trudne w realizacji… Postanawiam być również mniej ugodowa i łaskawa w różnych dziedzinach życia, między innymi, jeśli chodzi o bloga… I jeszcze jedno, popracuję nad tym by zorganizować dla was jakiś konkurs z okazji pierwszych urodzin mojego bloga! (a to wcale takie łatwe nie jest… :( )

Podsumowanie stylizacji grudnia wypada słabo, rzadko robiłam zdjęcia sobie, a zagościła bardziej eventowo-świąteczna atmosfera. Grudniowa aura była tak różna, że zdjęcia są zarówno w śniegowej jak i lekko wiosennej odsłonie. Moja bardziej sylwestrowa stylizacja zagości na blogu już po nowym roku ;)

Kochani chciałabym wam złożyć życzenia noworoczne, udanej zabawy sylwestrowej do samego rana i litrów szampana ! ;)


1 komentarz:

  1. Ja sama na blogu stworzyłam dziś grafiki do druku, które mam nadzieję pomogą mi w realizacji postanowień. Zawsze mi jakoś łatwiej, kiedy moje cele nade mną 'wiszą' :)

    OdpowiedzUsuń

Obraźliwe i niestosowne komentarze będą usuwane, konstruktywnej krytyce postaram się sprostać ;)