27 września 2013

Moje ulubione kolory



U mnie ostatnio czas pełen „atrakcji”. Praca magisterska-oddana, obrona? Nie wiadomo jeszcze kiedy a co tam dowiem się 3 dni przed i też spoko... I to już prawie koniec aż trudno uwierzyć, że na reszcie!
Obudził się we mnie społecznik, ostatnio umieściłam na stronie filmik z apelem o pomoc dla Fundacji Tara. Napisałam pismo z prośbą o pomoc do kilku firm a dziś byłam w Zespole Szkół, w którym kiedyś się uczyłam również z prośbą o pomoc. Po rozmowie z Dyrektorką szkoły jestem pełna nadziei, że coś z tego wyjdzie. Czasem tak nie wiele trzeba by pomóc, trochę czasu, zapału i odwagi.
W dzisiejszym poście moje ulubione kolory czyli kobalt i butelkowa zieleń brakuje jeszcze czerwonego co prawda, ale jest chociaż na mojej nowej przeróbce włosów. Jest też jeszcze ciepła zielona narzutka bo ok. 12 kurier zapukał i ją dostarczył:) Bardzo mi się ta narzutka spodobała, ma taki trochę charakterek, tunika jak i buty to z kolei dinozaury, ale jak widać moda na kolory i fasony powraca a jak coś lubię to nie wyrzucam i zresztą nie stać mnie na to no chyba, że coś się zniszczy ;) Włosy... powiem wam, że nawet jestem zadowolona, choć po dwóch myciach czerwony już się wypłukuje ;/ Ta opcja kolorystyczna mi się podoba więc będę ją kontynuować tylko może zrobię jeszcze wyżej czerwony i nie do końca udało mi się pokryć brąz, ale wszystko da się nadrobić;) I muszę przyznać na koniec, że mój chłopak to niezły fryzjer amator bo już drugi raz farbował mi włosy :)  











 Zdj by Rafał
Narzutka- Sisstyle| Tunika- C&A|Kołnierzyk i Bransoletki- Truskawkowe Pole| Kopertówka- Pracownia Twórcza B.S.C| Buty- lokalny sklep|

1 komentarz:

  1. Fajna ta narzutka ;) a włosy raz też sobie zrobiłam coś a'la czerwień, ale nieszczególnie sie w nich czułam, zostałam przy swoim brązie

    OdpowiedzUsuń

Obraźliwe i niestosowne komentarze będą usuwane, konstruktywnej krytyce postaram się sprostać ;)