Kamizelkowy Miś, niby lepiej pasowałby do bardziej
zimowej aury za oknem, jednak jest on też taki, że pasuje na cieńszą kurtkę czy
sweter, czyli przez ostatnie kilka dni był idealnym rozwiązaniem. Wyszło trochę
słońca, zrobiło się trochę cieplej i było całkiem przyjemnie. Kamizelka ta nie
bardzo mieści się pod kurtką, ale mi to pasuje gdyż wolę taką wersję. Najlepsze
jest to (może też tak czasem macie?), że kiedyś miałam cieńszą wersję takiej
misiowej kamizelki, krótszą i mieściła się pod kurtką, upolowałam ją wtedy za
grosze używaną na allegro. Oczywiście mówię do siebie po zakupie: w sumie nie
modne, nie w moim stylu nie będę nosić no i ją sprzedałam dalej po czym
zobaczyłam tą kamizelkę u SZAROŚCI GWIAZD ( to do niej kierujcie pytania gdzie
ją nabyła), i była na sprzedaż – od razu wiedziałam, że muszę ją mieć to było
to coś ;) Oczywiście musiałam się naczekać by móc ją kupić, ale już jest w
mojej szafie :) Trzeba czasem 3 razy przemyśleć czy się danej rzeczy na pewno
pozbyć ;) Fotki lekko pod słońce, ale ujdą a co u mnie? Nowy rok stare
dolegliwości, czyli zapalenie pęcherza (za często mnie nęka) popsuło mi długi
weekend, ale mam dla was dobrego newsa jeśli chodzi o lutowy-urodzinowy konkurs
otóż ma on 3 sponsorów + nagroda ode mnie :) Fajnie ???
Kamizelka - z drugiej ręki| Sweter - Estyl | Spodnie - Zara | Buty - Salon_Anka | Torba - Mdi.Mod.Shion | Czapka - Magia Zakupów | Biżu - Truskawkowe Pole |
Pics by Ania
Dla mnie takie kamizelki są idealne na taką porę! Można je super zestawić! :) Wyglądasz pięknie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog :D
OdpowiedzUsuńPiszesz bradzo ciekawie, ze az chce sie czytac Twoje posty i z niecierpliwoscia czekac nanastepne :D
Zapraszamy równiez do nas :D
http://pingusie-pingusie.blogspot.com/
ten futrzak wygląda na Tobie 100 razy lepiej niż na mnie!! ;) ;*
OdpowiedzUsuń