23 maja 2013

Black, red & I

Nim całkiem padnę z powodu pęcherza i wyląduje w szpitalu lub zamieszkam w toalecie to zrobię jeszcze szybko posta, bo po południu czeka mnie lekarz;/ Zdjęć jest niewiele bo i aura była wczoraj kiepska i z pęcherzem mam tragedie. I jeszcze ostatni weekend na uczelni więc nieźle mi się nazbierało...
Wygląd taki zwykły, ukochana kurtka, czarna skórzana, legginsy pół na pół, których żal nosić by nie zniszczyć, choć są mi lekko za luźne to bardzo je lubię no i element koronki w czerwonej bluzce, ogólnie nic szczególnego, ale bardzo wygodne :)
Wczoraj podczas sesji towarzyszyły mi kaczuszki, przez dłuższy czas nic sobie nie robiły z mojej obecności, aż szkoda, że nie miałam ich czym podkarmić;)
Tak patrze na swoje zdjęcia... ostatnio byłam się opalać, nic nie widać i jedynie uczulenia się nabawiłam, ja to jestem pokarana przez los ;)
 
Kurtka - Bershka| Bluzka - Reserved| Legginsy - Allegro | Bracelet - Truskawkowe Pole | Buty - PRV Sklep|
 









Zdjęcia i filmik zrobił Bartek. Właśnie i na sam koniec mam dla was filmik z dużym przymrużeniem  oka ;) co go oglądam to się śmieje :D klimat głupawkowo-weselny ;)



No nic, trzeba się pouczyć, później lekarz i oby były pozytywne wieści, choć trochę w to wątpię bo swoje przeczucia mam :(
Lindi

4 komentarze:

Obraźliwe i niestosowne komentarze będą usuwane, konstruktywnej krytyce postaram się sprostać ;)