12 kwietnia 2013

Przedłużona baskinka

Tradycyjnie ponarzekam sobie na pogodę.... tak, tak w Poznaniu iście jesiennie było w tym tygodniu, deszcz i zimno:/ następnie ponarzekam sobie na uczelnie... po 3 tygodniach bez niej, nie mogę przestać przeżywać jak stonka wykopki, że jutro będę kwitnąć na wykładach:/ No po tych tradycyjnych narzekaniach czas na coś choć trochę interesującego. Tym razem zdjęcia były zrobione, na moście, który jest uwielbiany przez blogerki, jest wykorzystywany do sesji ślubnych. Jest bardzo ładny gdy jest oświetlony wieczorem, jest Poznańską, jak dla mnie gorszą (biedniejszą) wersją mostu zakochanych we Wrocku. Wiszą na nim kłódki zakochanych par, ot taki zapapugowany ;)

Płaszcz - New Yorker| Baskinka - MM Fashion | Spodnie - Zara | Kopertówka - Pracownia Torebki Niezwykłe Marta Jańczak | Biżuteria oraz gumka do włosów - Truskawkowe Pole

Zdjęcia by Bartek :)












Tak sobie było trochę kłódkowo;) Jeśli możecie się jutro wyspać to wam zazdroszczę :P
Miłego weekendu =)
Lindi =*

6 komentarzy:

  1. bardzo lubię ten most, jak i sam Ostrów Tumski :) na tym wrocławskim nie byłam, więc nie mogę porównać, ale do poznańskiego mam ogromny sentyment :) jak i do całego Poznania!
    pozdrawiam!
    megshandmade.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jesteś z Pozka?? Nie powiem że to brzydkie miasto ale Wrocek podoba mi sie bardziej :)

      Usuń
  2. Bardzo ci ładnie w tej fryzurce :)
    A ta moda na kłódki to kiedyś była tylko w większych (turystycznych) miastach europy. Teraz widzę nawet każde mniejsze polskie miasteczko będzie taki most z kłódkami miało :D:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki, jak widać ciężko nam być w czymś pionierami ;)

      Usuń

Obraźliwe i niestosowne komentarze będą usuwane, konstruktywnej krytyce postaram się sprostać ;)