Napisać
dobrze, krótko i treściwie o Yankee Candle jest trudno, postaram się dziś temu
sprostać. O Yankee Candle czytałam dużo, i ok. lubię zapachy, aromaterapię, ale
nie rozumiałam jak tak bardzo można zachwycać się tą konkretną marką, teraz już
wiem, że to możliwe…. ;)
Na Yankee World
Candle w Poznaniu na ul Garbary 35, trafiłam przypadkiem przechodząc obok i
oczom nie mogłam uwierzyć:) Asortyment sklepu jest ogromny, są to: świeczki w
słoiczkach-małe, średnie i duże, ogrzewacze, świece w tubach i wiele innych,
pałeczki zapachowe, akcesoria zapachowe do samochodu, woski do kominków i być
może coś jeszcze czego nie wymieniłam bo tyle tam tego jest;) . Oprócz tego, że
świece czy woski pali się to można je włożyć do szafy z ubraniami czy bielizną
a dzięki temu nasze ubrania będą ładnie pachnieć. Świece idealnie nadają się do
Salonów Urody, Spa, Salonów Fryzjerskich czy sklepów. W cudowny sposób umilą
wizytę klientowi i z pewnością sprawią, że klient będzie chciał pozostać
dłużej…. ;) Wybór zapachów jest wręcz nie do ogarnięcia a zakupy trwają minimum
30 min i aż nie chce się wychodzić ze sklepu ;) Możemy wąchać świece,
skorzystać w sklepie z ściągi, która ułatwi nam wyszukanie zapachu z
konkretnymi nutami/ składnikami zapachowymi.
Sklep swoją miłą atmosferę zawdzięcza życzliwej obsłudze i nastrojowemu
urządzeniu powierzchni sklepu, można w nim urządzać np. babskie eventy,
ponieważ dysponuje drugim pomieszczeniem nadającym się do tego typu
spotkań. W niedługim czasie będzie też
sklep internetowy także obserwujcie bacznie ich fanpage jeśli interesują was
zakupy ;)
Przyszła
jesień czas długich chłodnych, ponurych wieczorów, które spędzamy w domu, czemu
by nie umilić sobie ich przy kawie, filmie i aromatycznym zapachu. Ja już
wcześniej miałam kominek, więc nastawiłam się typowo na zakup wosków do
kominka. Kupiłam produkty o nazwie/zapachu
: Woski: Strawberyy Buttercream, Lake
Sunset, Pradise Spice, i Mandarin Cranberry, Malutką świeczkę/sampler: Pink
Sands i Zapach do auta: Midsummers Night . Woski te są rewelacyjnej jakości, długo się palą, zapach długo się
utrzymuje nawet po ich zgaszeniu. Są zapachy bardziej i mniej intensywne. Jeśli
ktoś ma mały kominek jak ja, to może kruszyć wosk na mniejsze kawałki a dzięki
temu można mieszać zapachy, można ponownie używać wosków, jeśli przy pierwszym
paleniu nie wypalimy ich do końca. Koszt jednego wosku to 6zł a czas palenia wg
producenta to 8h. Malutka świeczka, którą widzicie na zdjęciach to zestaw
świeczka plus „kubeczek” za 13 zł a bez niego (już wymienne „wkłady”) to 9zł,
im większe świeczki tym droższe, ale są i zestawy a w zestawach taniej do tego
już niedługo mają pojawić się karty stałego klienta ;) .
Mój nos na
razie nie działa w pełni sprawnie i mogę nie być obiektywna, co do zapachów, bo
jestem przeziębiona.
Zapach Lake Sunset to delikatny przyjemny
zapach, który ciężko opisać, czym dokładnie pachnie, ale bardzo przypadł mi do
gustu. Fachowy opis to: „Pudrowe połączenie kwiatów, ananasa i drewna, które wraz z zapachem ozonu,
pozwalają odprężyć się po ciężkim dniu”.
Strawberry Buttercream jak dla
mojego nosa jest słodkim, ale lekkim zapachem takim dość kremowym z nutką
truskawek. Przypominają cukierki Alpenliebe ;)
Mandarin Cranberry to już
intensywniejszy zapach, słodko-korzenny z główną nutą mandarynki i żurawiny,
bardzo podoba mi się ten zapach, choć przez chorobę słabiej go wyczuwam, ale
wiem, że jest intensywny od mojego chłopaka. Fachowy opis to: „Zapach
soczystych mandarynek i słodkiej żurawiny oprószonych korzennymi przyprawami.
Delikatnie rozgrzewa i otula owocową słodyczą.”
Paradise Spice to dość intensywny
aczkolwiek przyjemny, rozgrzewający zapach główną rolę gra cynamon z domieszką
wanilii i gdzieś tam daleko pobrzmiewa nutka bananowa bardzo fajny zapach
wyczuwalny w całym pokoju i poza nim ;) Fachowy opis to: „Poczuj aromat egoztycznego
deseru, pełnego słodkich, dojrzałych bananów skąpanych w orientalnych
przyprawach i aromatycznej wanilii.”
Ponoć duże świeczki pachną
intensywniej, ale ja lubię swój kominek i wiem, że mi trudno byłoby się
zdecydować na jeden duży zapach ;)
Sklep Yankee World
Tak wygląda tylko część sklepu :)
O jejku, chyba dostałabym czegoś w tym sklepie. Moje niezdecydowanie i kuszenie tymi zapachami nie pozwoliłoby mi wyjść ze sklepu ;)
OdpowiedzUsuńTak tam jest, zrobisz zakupy i zamiast wyjść wąchasz dalej ;)
UsuńJa na zakupy wybieram się jutro :)
OdpowiedzUsuńpolecam ja już jestem po kolejnych ;)
Usuń